wtorek, 12 listopada 2013

Zaproszenia

Minęło kilka dni od mojego ostatniego wpisu. Niestety było to spowodowane chorobą. Ale najgorsze już minęło, więc jestem.
Na dziś przygotowałam dla Was zaproszenia... nie byle jakie, bo na 30-ste urodziny... moje urodziny. Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu więc i zaproszenia nie mogły być byle jakie. Postanowiłam zrobić je samodzielnie. Poza tym po raz pierwszy w ruch poszły zaproszenia.
Troszkę czasu zajęło mi zanim powstały zaproszonka. Przestawiałam, przekładałam, zmieniałam kolory itd. ...Miałam kilkadziesiąt wizji :) Wygrała ta, którą możecie podziwiać. Nie mogłam oprzeć się pokusie i musiałam użyć różu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz