Po co wszystko wyrzucać? Czasami może się nam jeszcze coś przydać. Ja wykorzystałam falowany kawałek tektury, a właściwie prawie kartonu :) Leżał tak i leżał... aż do momentu gdy znowu na niego natrafiłam. Dodałam kilka płynnych perełek, skrawki papierków no i różyczki, które nadały tej karteczce uroku.
Prosta a jaka śliczna :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz