wtorek, 11 listopada 2014

Pingwinki

Pingwiny zimową porą są jak najbardziej na miejscu.
Kojarzą nam się przecież z zimnem i śniegiem. 
Moje są "zamknięte" w okienku z odrobiną "śniegu".
Troszkę przełamał się i użyłam innych kolorów niż zawszyczaj używam do celów świątecznych. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz